Komentarze: 2
zjaraliśmy się od rana. on pojechal, a mnie sen zaprasza do siebie. oprę się temu.
zjaraliśmy się od rana. on pojechal, a mnie sen zaprasza do siebie. oprę się temu.
więc dróg poznaj sto, aby dojść do mych ust,
gdy świat, caly świat, chcę ci zamknąć na klucz.
więc idź, uśmiech swój, zostaw u mnie jak ślad,
jest noc, mijasz noc, lekkomyślny jak wiatr.
lubię suchać tego, lubię, nawet gdy w tańcu szurasz podwinętą podeszwą :)))
coraz bliżej świecy, ruda krąży ćma ...
24.08.2002. sobota. 14.40
uklony komentatorze :))))))
24.08.2002. sobota. 14.27
czekam na mecze i wyniki.
dobra sobota, tylko jeszcze jedna sprawa niemila do zaatwienia. a potem tylko zanurkować w siebie nawzajem i nie tonąć.
będę plywać w tobie, od brzegu do brzegu. zanurzymy się w sobie. cali.