Komentarze: 1
22.08.2002. czwartek. 19.41.
hmm, jestem glodna. glodna na slodkości. dobija mnie brak literki l - rozciętej na pól, lamaną kreską.
22.08.2002. czwartek. 19.41.
hmm, jestem glodna. glodna na slodkości. dobija mnie brak literki l - rozciętej na pól, lamaną kreską.
21.08.2002. środa. 15.00
czekam na ten telefon jak na skazanie. w sumie tylko wieczór i jakieś tam plany odciągają mnie od siebie. chcę czytać. w domu ponuro i milutko. robię tu my castle i koty królują. chcę być swoim kotem.
zapomnialam qpić mleka, więc nici z kawy. przytulam się do myśli o tobie i zanikam w tym jak na jednolitym tle.
wieczorem. jego nie ma i już sama nie wiem czy się z tego cieszę, czy nie. skończyli się "przyjaciele" więc w zasadzie koniec wyzwań na dziś. hehehe. loofa przestaje dzialać, więc wiem już, że tylko koty są naprawdę ze mną. nie chce mi się powiedzieć tego co chcę.